ZARZĄD
Stowarzyszenie Twórców Sztuki i Rękodzieła Artystycznego ?NAZARET?
zostało zarejestrowane w kwietniu 2012 roku.
Współzałożycielami są Alicja Jesel i Janina Wilk
Obecnie kieruje nim zarząd w składzie:
Alicja Jesel – Prezes,
Janina Wilk ? V-ce Prezes,
Maria Pilarz ? Członek Zarządu .
Alicja Jesel- Prezes
Pielęgniarka Służby Medycyny Pracy, Instruktor praktycznej nauki zawodu, Asystent rehabilitacyjno-socjalny.
Od najmłodszych lat malowałam. Malowanie sprawia mi ogromną radość, daje dużo satysfakcji. Najbardziej lubię portretować w pasteli- to moja wielka pasja. Zajmuję się również malarstwem iluzorycznym (ściennym). Maluję na szkle, zajmuję się dekorowaniem różnych przedmiotów metodą decoupage. Jestem samoukiem , uwielbiam tworzyć . Szukam i uczę cię ciągle nowych technik malarskich i ozdobniczych.
Do Akcji Adopcja Serca wciągnęła mnie koleżanka Janina, z którą po latach postanowiłyśmy zrobić coś więcej- naszymi pomysłami zarazić innych. Zawsze jak usiadłyśmy razem nasza rozmowa kończyła się na rękodzielnictwie, omawiałyśmy nowe pomysły, nowe plany. Tak powstało to Stowarzyszenie. Postanowiłyśmy poprzez naszą pracę pomagać na Misji w Afryce. Dzięki temu dzieci te nie są głodne, mają możliwość nauki.
Janina Wilk– V-ce Prezes
Emerytowana nauczycielka przedszkola
Zainteresowania rękodziełem wyniosłam z domu i tradycji rodzinnych. Umiejętności zdobyte w rodzinie rozwijałam na specjalistycznych kursach i warsztatach. Inspiracje twórcze czerpię z własnych pomysłów, tradycji, literatury fachowej i przyrody. Doświadczenie zawodowe wykorzystuję podczas prowadzenia warsztatów z rękodzieła dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Znajomość języka migowego umożliwia mi prowadzenie warsztatów z osobami niesłyszącymi.
Od 2003 roku czynnie wspieram akcję Adopcja Serca oraz działalność misyjną Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Rwandzie, Burundii i Kamerunie. Wiadomościami na temat misji dzielę się na spotkaniach i warsztatach misyjnych dla osób w różnym wieku.
Maria Pilarz – Członek Zarządu
Emerytowany Technik poligraf
Od dziecka pasjonowała mnie geografia i historia starożytna. Udało mi się zrealizować marzenia zwiedzając wiele krajów, oglądając ciekawe muzea, zabytki, wspaniałą przyrodę. Podróżując spotykałam też ludzi. Zawsze podziwiałam, jak w wielu egzotycznych krajach ludzie mimo ogromnej biedy, są pogodni, uśmiechnięci i chętni do dzielenia się tym co mają. Tak więc zrodziła mi się myśl o pomocy, chociażby minimalnej, tym ludziom. Od lat mam kontakt z O. Werbistami głównie pracującymi na Nowej Gwinei Papuaskiej.
Z wielką radością przyjęłam myśl założenia Stowarzyszenia, tym bardziej, że robótki ręczne są moim ulubionym zajęciem, szczególnie haft Richelieu.
Można więc w ten sposób połączyć przyjemności z czymś pożytecznym. A listy z Afryki są najlepszą satysfakcją.